Ariana | Blogger | X X

22.12.2023

O młodzieżówce, która daje komfort i uśmiech (chociaż już ją znamy)

Tytuł oryginału: Never Been Kissed

Tytuł polski: Never Been Kissed

Autor: Timothy Janovsky

Tłumaczenie: Karolina Wojciechowska

Wydawnictwo: SeeYA

Wren Roland jeszcze nigdy się z nikim nie całował, ale ponad wszystko marzy o prawdziwym filmowym happy endzie. W noc przed swoimi urodzinami pod wpływem nostalgii wysyła maile do wszystkich chłopaków, w których (ekhm) kochał się przed coming outem. Kolejnego dnia pojawia się nieuchronne „o-boże-co-ja-zrobiłem”, ale Wren ucisza panikę. Po co się stresować? Żaden z jego niedoszłych raczej nie przeczyta wiadomości, a już na pewno nie odpisze. Prawda?

I tu wkracza Derick Haverford, numer jeden na liście crushy Wrena sprzed wyjścia z szafy, a jednocześnie nowy praktykant od mediów społecznościowych w jego kinie. Wszyscy twierdzą, że Derick polega w życiu jedynie na urodzie gwiazdy i koneksjach ojca, ale Wren od zawsze wie, jak bardzo się mylą. Szkoda tylko, że Derick nie odwzajemnia jego uczuć w sprawie niesławnego prawie pocałunku, który wywrócił świat Wrena do góry nogami.

(fragment opisu wydawcy)


&&&


Jeżeli przeczytaliście już w swoim życiu trochę książek, to najpewniej Never Been Kissed niczym Was nie zaskoczy. I chociaż, rozumiem, że dla niektórych ta schematyczność sprawi, że wykreślicie ją ze swojej czytelniczej listy, tak dla mnie stanowiła ona jej zaletę. Budowała we mnie bowiem swego rodzaju poczucie bezpieczeństwa – poczucie, że wszystko będzie dobrze, więc mogę czytać śmiało, bawić się dobrze i nie przejmować się za bardzo.

Na zawsze pozostanę jego „może”. On na zawsze pozostanie moim „prawie”.


Taka to jest bowiem dla mnie opowieść: komfortowa, bezpieczna i bardzo przyjemna. Do przeczytania w jedno popołudnie i najpewniej do szybkiego zapomnienia, ale tak przyjemnie spędzonego czasu czasem z tą historią, nikt mi nie zabierze.

Moim ulubionym wątkiem był tu zdecydowanie wątek kina samochodowego i pewnej bardzo zrzędliwej staruszki, autorki nigdy niewidzianego przez nikogo filmu. Uśmiechałam się absolutnie za każdym razem gdy, pani Alice wkraczała na scenę. Wątek kina samochodowego miał zaś w sobie niesamowity urok i traktuje nie tylko o miejscu pracy, ale też o marzeniach i trochę oczekiwaniach innych względem nas samych.

Wątek romantyczny również wypadł tutaj bardzo przyjemnie, chociaż nie brakowało w nim nastoletniego dramatyzmu. Trudno jednak winić głównego bohatera, za to, że zachowuje się jak nastolatek, będąc nastolatkiem. Można za to się uśmiechnąć pod nosem i przewrócić oczami, bo każdy to musiał kiedyś przeżyć. Sama relacja chłopaków była zaś dobrze przedstawiona, widziałam tutaj przestrzeń na jej rozwój, ponowne poznawanie się bohaterów i miałam poczucie, że rozumiem, dlaczego pewne rzeczy się w niej zmieniają. Dodatkowo znalazło się tu miejsce na rozmowę o niezbyt popularnej w książkach reprezentacji osób demiseksualnych, co bardzo doceniam.


Dialog może być trudny, uczucia mogą zostać zranione, ale chcę podjąć to wyzwanie.


Never Been Kissed  to po prostu bardzo przyjemna, choć schematyczna, opowieść dla młodzieży, od której dostałam, dokładnie to, czego oczekiwałam: oderwanie od rzeczywistości i dużo komfortu.


Moja ocena:

★★★★★★★☆☆☆

(bardzo dobra)

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz