Ariana | Blogger | X X

26.12.2015

Last Christmas Book TAG


Wędrując po internecie w poszukiwaniu ciekawego świątecznego TAGu natrafiłam na wyzwanie Marthy z Secret Books i spodobało mi się ono na tyle, że postanowiłam wykonać je u siebie. Starałam się odpowiadać zwięźle żeby nie zamęczyć was moim ględzeniem, więc zapraszam do zapoznania się z moimi interpretacjami wymyślonych przez autorkę kategorii.




Wham! – pierwszy śnieg


Pierwszy śnieg za każdym razem wywołuje ogromną radość i tak na myśl o książkach Ricka Riordana zawsze ogarnia mnie euforia. Kocham jego grecki i rzymski świat, a świetny humor oraz moje ukochane postaci dopełniają moją nieskończenie wielką miłość do jego powieści.


Cascada - przebojowa biel


Biel jest kolorem niewinności (nawet ta przebojowa) i tak Noah z Oddam ci słońce jest zdecydowanie bohaterem pasującym do tej kategorii. Mimo tak wielu krzywd, których doznał i tak wielu złych decyzji wciąż drzemie w nich ta dziecięca wrażliwość na piękno otaczającego go świata oraz wszystkich ludzi.

Carly Rae Jepsen - spokojne, melancholijne klimaty


Taki klimat panuje w powieści Cień wiatru, która jest przepełniona tajemnicami, a jednocześnie daje nam niesamowity spokój. Takie połączenie do niedawna zdawało mi się niemożliwe, jednak aura powojennej Barcelony napawała mnie melancholią a przygody Daniela rozbudzały moje serce. Jednym słowem mieszanka wybuchowa.

Crazy Frog - kolęda się zacięła


Pomyślałam tutaj o książce, w której wciąż powtarza się jeden schemat. Zdecydowanie takimi książkami jest cała seria After, w której ciąg kłótnia-zerwanie-seks-przeprosiny zdaje się mieć końca. Nie można ukrywać, że słuchanie wciąż jednej melodii z czasem zdaje się być również bardzo uciążliwe, zupełnie jak w przypadku tej książki męcząca jest ciągła zabawa dwójki dzieciaków w dom.

Pectus - typowe polskie święta


Typowe polskie święta nie mogą odbyć się bez stołu wypełnionego po brzegi pysznościami, które do siebie nie pasują. I tak Adam i Mia z Zostań, jeśli kochasz oraz Wróć, jeśli pamiętasz nie pasowali do siebie zupełnie, jednak razem tworzyli wspaniałą całość zupełnie, jak świąteczne dania.

Ariana Grande - słodycze choinkowe


W serii Zmierzch słodycz wylewała się z każdej strony. Wampiry są tutaj bardzo niebezpieczne, będąc jednocześnie bardzo przerysowanymi i przesłodzonymi potworkami, których trudno jest się bać. Dodatkowo związek Beli i Edwarda również był jednym chodzącym cukiereczkiem, który to po zjedzeniu zbyt wielkiej ilości słodyczy sprawia, że boli nas brzuch i mamy ochotę opróżnić żołądek.

The Collective - przystojny pan Mikołaj


Jako bardzo kochliwa literacko osoba mogłabym tu wymień, co najmniej dziesięć postaci, jednak po krótkim zastanowieniu mój wybór pada na Olivera z Z innej Bajki oraz Po drugiej stronie kartki. Ten chłopak zachwyciłby wszystkie dzieciaki swoimi opowieściami i oczarował nastolatki swoja urodą i urokiem osobistym.

Benny Bennasi - wybuchające lampki choinkowe


Książka, która wywoływała u mnie skrajne emocje było Bez mojej zgody. W jednej chwili się śmiałam, a w następnej mogłam już tylko zalewać się łzami żalu i bezsilności. Jodi Picoult sprawiła, że moje wewnętrzne lampki zaczęły wybuchać jedna po drugiej i nie mogły przestać się palić aż do zakończenia, które rozbiło moje serduszko na miliony kawałków.

Gummy Bear - świąteczny pudding


Pudding kojarzy mi się z obrzydliwą breją o ohydnym smaku, więc Pięćdziesiąt Twarzy Greya są idealnym kandydatem do tego kryterium. Ta książka zdecydowania była ohydna i nie mówię tutaj o scenach łóżkowych a całym tym niezdecydowaniu Any oraz języku pisarki, którą trudno jest określić tym mianem.

Glee - wigilia klasowa  

                
To coroczne zebranie klasy przy wspólnym stole kojarzy mi się z chwilową uprzejmością. Powieścią, która przez chwilę była przyjemna, ale później kompletnie mnie zawiodła był cykl Dar Julii, którego początek był świetny, a następne tomy były męczarnią. Odnosiłam wrażenie, że to nie autorka pisze tę książkę, a jej fani, których fanaberią się poddała. Zdecydowanie jestem na nie, dla tej historii mimo chwilowego zachwytu pierwszą częścią.


2 komentarze:

  1. Świąteczne piosenki najchętniej śpiewałabym cały rok :D Super tag!

    ksiazkowy-termit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam wyjazdowe święta i ograniczony dostęp do komputera, więc nie zdążyłam z życzeniami, ale chociaż zdążę z życzeniami noworocznymi. Wszystkiego, co najlepsze w 2016 roku, zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń. :-)

    OdpowiedzUsuń