Tytuł oryginału: A Good Girl's
Guide to Murder
Tytuł polski: Przewodnik po
zbrodni według grzecznej dziewczynki
Seria: Przewodnik po zbrodni
według grzecznej dziewczynki (tom #1)
Autor: Holly Jackson
Tłumaczenie: Ernest Kacperski
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Pięć lat temu Sali zabił Andy. Nikt w Little Kilton nie ma, co do tego nie wątpliwości.
Nikt poza Pippą, która w ramach projektu szkolnego postanawia się przyjrzeć się tej sprawie ponownie i jak się okaże, odkryć wiele tajemnic jakie kryje jeszcze ta, na pozór zamknięta, sprawa.
Przed lekturą Przewodnika po zbrodni według grzecznej dziewczynki, wiedziałam o tym tytule zaledwie rzeczy: że jest to książka młodzieżowa i, że jej główna bohaterka będzie rozwiązywać sprawę kryminalną. I chociaż wiedziałam o niej tak nie wiele, to i tak miałam o niej pewne wyobrażenie. Mówiąc konkretniej, spodziewałam się, że będzie to historia stosunkowo prosta, liczyłam co prawda na to, że uda jej się mnie zaskoczyć, ale spodziewałam się czegoś raczej nieskomplikowanego. Myślałam także, że sprawa kryminalna będzie tu tak samo ważna, jak nastoletnie problemy i rozterki. I teraz z ręką na sercu muszę przyznać: pomyliłam się. Niemniej w taki sposób mogę mylić się za każdym razem!
Pip wiedziała, gdzie mieszkali.
Wszyscy w Little Kilton wiedzieli.
Było tak, jakby miasto miało swój nawiedzony dom.
Tym, co zaskoczyło mnie już na
samym początku tej powieści, była jej forma. Poznajemy bowiem te historie
zarówno dzięki fragmentom dziennika projektu, który pisze główna bohaterka
Pippa, jak i dzięki rozdziałom z perspektywy trzecioosobowej. Taka konstrukcja
jest ogromną zaletą tej książki, ponieważ dzięki fragmentom dziennika, czytelnik
może dowiedzieć się naprawdę wiele z wywiadów, które prowadziła bohaterka, czy
też z jej notatek, bez tracenia czasu na wstępy, czy opisy miejsca akcji,
dzięki czemu autorka mogła pozwolić sobie na wplecenie w tę powieść po prostu
większej ilości bohaterów, czy wątków, w bardzo sprytny sposób, nie zanudzając
przy tym czytelnika, nie powodując, że czuł się w nieprzyjemny sposób
zagubiony. Co więcej, owe fragmenty przyśpieszyły akcje, urozmaiciły ją,
wzbogaciły. Znalazło się tam także miejsca na dowcipne zapiski bohaterki, więc
czego można chcieć więcej?
W rozdziałach prowadzonych zaś w trzecioosobowej narracji, ku mojemu zaskoczeniu, mało miejsca zajęły inne wątki niż wątek kryminalny. To znaczy, nie chcę zostać w tym miejscu źle zrozumiana, ponieważ pojawiają się tu inne wątki, dzieją się one jednak gdzieś na dalszym planie, urozmaicając tę historię, tworząc jej bohaterów, ale jednocześnie nie zabierając miejsca, nijak nie przysłaniając sprawy kryminalnej. Jeśli oczekujecie więc szeroko opisanych wątków miłosnych, czy nastoletnich problemów, to możecie się rozczarować. Mnie jednak taka centracja na sprawie, ogromnie, ogromnie się podobała, ponieważ zabrakło tu tak zwanych fragmentów zapychaczy, a wszystko mknęło do sedna, które interesowało mnie, nie będę ukrywać, najbardziej. Momentami zapominałam wręcz, że czytam książkę, która miała być skierowana do młodzieży, czułam się, jakbym czytała naprawdę dobrze skonstruowany i bardzo dobrze napisany thriller.
Wiesz, że mój umysł nie znosi dreptania w miejscu. Moja wyobraźnia sadzi siedmiomilowe kroki. Dlatego myślę, że tę wiadomość napisał ktoś inny.
Jak już wspomniałam, spodziewałam
się niezbyt skomplikowanej wątku kryminalnego, a otrzymałam coś o niebo
lepszego. O sprawie Andie i Sala można bowiem powiedzieć naprawdę wiele, ale z
pewnością nie to, że jest to sprawa prosta, czy jednoznaczna. Świetnie dawkowane
były tu informacje – tak by mącić w głowie czytelnika w bardzo dobry sposób, a
przy tym nie raz i nie dwa, poddawano nasza i bohaterki spostrzegawczość pod
lupę. Cały wątek kryminalny został tu po prostu skonstruowany w sposób
mistrzowski.
Wiele dodało tej powieści także
miejsce jej akcji – niewielkie miasteczko, w którym wszyscy wiedzą o całej
sprawie, dodało to jej bowiem nie tylko klimatu, ale pozwoliło na to by kolejni
bohaterowie i ich wątki naturalnie się ze sobą przeplatały i łączyły, bez poczucia,
że zbyt dużo jest tu splotów przypadku.
Wielokrotnie zdarzało się już, że thrillery, które czytałam, potrafiły mnie zainteresować samą sprawą, ale ich zakończenie pozostawało mnie nieusatysfakcjonowaną lub wręcz zirytowaną. Na szczęście nie było tak z książką Holly Jackson, w której to autorka poprowadziła historie do naprawdę dobrego zakończenia, w którym wszystkie wątki zostają zakończone w logiczny i nieoczywisty sposób. Jednym, do czego mogłabym się doczepić, to w przedostatnim rozdziale odjęłabym około trzech stron, ale poza tym zakończenie było naprawdę rewelacyjne.
Nie jest to książka, w której trakcie czytania mamy polubić, czy szczególnie poznać jej bohaterów, ponieważ niewiele było tu na to miejsca. Niemniej Holly Jackson w dobrze napisanych dialogach, w których nie brakuje udanych ripost, napisała bohaterów, którym po prostu chce się kibicować. Muszę jednak wspomnieć o tym, że przymknęłam w ich przypadku oko na ich wiek, ponieważ mowa jest w tej historii o dość poważnych sprawach, czy wydarzeniach, które momentami zgrzytały mi z wiekiem naszych bohaterów.
Ludzie, których kochasz, nie są równaniem matematycznym, nie można ich obliczyć, dodać, odjąć, trzymać na wyciagnięcie ręki z dokładnością dwóch miejsc po przecinku.
Okładka, choć może nie
szczególnie urokliwa na pierwszy rzut oka, tak na swój sposób, bardzo dobrze
idealnie oddaje to, co kryje się w Przewodniku po zbrodni według dziewczynki. A
kryje się tu bardzo dobrze napisana, skomplikowana i przemyślana zagadka
kryminalna, którą przypominać może pajęczą nić, a do jej rozwiązania z
pewnością przydałaby się korkowa tablica i nitki, którymi można łączyć
poszczególne wątki. Holly Jackson zaskoczyła mnie tą powieścią, wciągając w tę
historię, zaskakując i tworząc po prostu rewelacyjny thriller, który można
nazwać młodzieżowym jedynie ze względu na wiek bohaterów, poza tym bowiem
książka ta nie odstaje poziomem od książek z tego gatunku, jakie czytam, a które to były skierowane do dorosłych. Nie mogłam chyba zacząć roku od lepszej powieści, ponieważ bez wahania odnotowuje ją jako jeden z najlepszych thrillerów jakie czytałam w życiu.
A na premierę kontynuacji w Polsce czekam z
niecierpliwością!
Moja ocena:
★★★★★★★★★☆
(wybitna)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz