Ten rok był dla mnie istnym
szaleństwem pod względem przeczytanych książek, ponieważ przekroczyłam granice osiemdziesięciu powieści. Niestety ilość nie do końca szła w parze z jakością. Przyznałam bowiem jedynie
pięciu pozycjom dziesięć gwiazdek, a cztery z nich były autorstwa Ricka
Riordana, którego postanowiłam nie uwzględniać w tym rankingu. Moje oceny nie dziwią mnie jednak ze względu na to, że czytałam głównie powieści młodzieżowe, które pozwalały mi się odprężać w ciągu tych stresujących dwunastu miesięcy, a które nie są zwykle szczególnie odkrywcze.
Co ciekawe mimo, że miniony rok owocował w wiele premier tak ja czytałam ich niewiele, czego skutkiem jest obecność zaledwie jednej pozycji wydanej w tym roku. Moim postanowieniem na przyszły rok musi być chyba czytanie większej ilości nowości.
Co ciekawe mimo, że miniony rok owocował w wiele premier tak ja czytałam ich niewiele, czego skutkiem jest obecność zaledwie jednej pozycji wydanej w tym roku. Moim postanowieniem na przyszły rok musi być chyba czytanie większej ilości nowości.
7# Baśniarz
6# Simon oraz inni homo sapiens
Przeurocza powieść opowiadająca historię ujawniania i akceptacje własnej orientacji przez głównego bohatera. Napisana prostym stylem pisania, a jednak pokazującym wiele emocji pozycja, którą dopełniają świetnie skonstruowane postaci. Zdecydowanie jedna z lepszych książek młodzieżowych na rynku.
5# Eleonora i Park
Eleonora i Park to książka, którą można albo kochać albo
nienawidzić, albo znielubić za zakończenie. Jak łatwo się domyślić ja należę do
osób w tej książce zakochanych. Uważam, że jest to pozycja opowiadająca o
fragmencie życia zwykłych nastolatków opowiedziana w codzienny, a równocześnie
bardzo uroczy sposób. Mamy tu również świetnie wykreowanych bohaterów, którzy
borykają się z większymi lub mniejszymi trudnościami, mają swoje zalety, ale
też słabości. Nie jest to książka innowacyjna ani szczególnie poetycka, to
słodko-gorzka opowieść o dwójce kontrastujących ze sobą postaci, którzy
przeżywają pierwszą miłość.
4# Powiedz wilkom, że jestem w domu
Powiedz wilkom, że jestem w domu to powieść pełna
melancholii i rozmyśleń o życiu, ale również o śmierci. Pozycja, która czaruje
ze względu na barwny styl pisania autorki. Złożona psychika postaci oraz tło
zbudowane na bazie wielu niewiadomych sprawiają, że jest to idealna pozycja na
długie zimowe wieczory spędzone pod grubym kocem z gorącą herbatą w ręce. Po
przeczytaniu pozostaje w głowie wraz z wieloma przemyśleniami i refleksjami nad życiem oraz jego przemijaniem.
3# Dziewiętnaście minut
Dziewiętnaście minut to powieść
niełatwa i nieprzyjemna. To, bowiem pozycja opowiadająca o przyczynach,
sytuacji i skutkach wielokrotnego morderstwa dokonanego w szkole przez jednego
z jej uczniów. I chociaż na początku książka może wydawać się jedno liniowa,
wskazująca na konkretnych winnych, i niewinnych to już po pierwszych kilkunastu
stronach wszystkie osądy się rozsypują. Jest to opowieść grająca na emocjach,
ukazująca wiele aspektów jednej sytuacji, wkraczająca w skomplikowaną ludzką
psychikę. To również skarbnica pytań pozbawionych poprawnych odpowiedzi, które
męczą zarówno w dzień jak i w nocy. Podczas tej rozprawy sądowej konieczna jest
paczka chusteczek, ewentualnie pięć.
2# Morze spokoju
Recenzja
Recenzja
Morze spokoju to z pozoru historia jakich wiele, szczególnie
w obecnym wyspie książek młodzieżowych. Jest to jednakże jedna z niewielu
pozycji, które nie opowiadają infantylnej opowieści o miłości, która naprawi
wszystko, ale pokazują, że miłość jest siłą i może być bodźcem do zmiany
naszego życia, ale nie jedyną przyczyną. Mocną stroną tej książki jest też styl
jej autorki, która pisze mnóstwo opisów, jednak tak dobrze skonstruowanych, że
czyta się je z przyjemnością. Poza tym świetnie skonstruowane pokazywanie
przeszłości głównej bohaterki fragmentami sprawia, że książka fascynują i wciąga.
1# Inne zasady lata
Inne zasady lata to jedna z tych książek, które nie porywają
samą akcją. To opowieść niesamowita ze względu na swoją prostotę i bohaterów żyjących
w naszych głowach, a nie będących lalkami. Najpiękniejsze w tej pozycji jest,
jednak ukazanie poszukiwań własnego ja w nastoletnim wieku, swoich
zainteresowań, orientacji, miejsca w społeczeństwa, czy w rodzinie. Zdecydowanie zasługuje na tytuł jednej z
najlepszych książek jakie czytałam nie tylko w tym roku, ale również w ciągu
całego mojego życia.
Inne zasady lata - kocham, ubóstwiam <3 Wiesz, że ma wyjść druga część?! Na półce mam Powiedz wilkom oraz Baśniarza, mam nadzieję, że obydwa te tytuły mi się spodobają :)
OdpowiedzUsuńWiem, pisałam Ci o tym na twoim blogu. :D
UsuńI liczę, że się nie zawiedziesz tymi tytułami. :))
Akurat trzy wymienione przez Ciebie tytuły grzecznie czekają, aż nadejdzie ich kolej ;)
OdpowiedzUsuńMianowicie; "Baśniarz", "Powiedz wilkom, że jestem w domu oraz "Morze Spokoju", które aktualnie czytam. (i jak na razie jestem bardzo zadowolona ♥)
Pozdrawiam
Moment Of Dreams ♥
Z podanych przez ciebie książek przeczytałam tylko ,,Eleonora & Park" i dałabym tą książkę w 5 najgorszych przeczytanych w tym roku. Nienawidzę i jest to moje wielkie rozczarowanie niestety...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi to słyszeć, ale cóż każdy ma inny gust ;)
UsuńZ wymienionych książek czytałam jedynie "Eleonorę & Parka" i nie było to za miłe spotkanie. Za to na półce czeka "Baśniarz" i już nie mogę się doczekać kiedy po niego sięgnę :D
OdpowiedzUsuńWiele osób nie przepada za Eleonorą i Parkiem, choć jak widać dla mnie to cudowna powieść. c:
UsuńMi także bardzo podobało się „Morze spokoju” i niezwykle cieszę się, że mam tę pozycję na mojej półce, z czym miałam problem, ale w końcu udało mi się ją kupić i to całkowicie przypadkiem.
OdpowiedzUsuńNatomiast na swoją kolej czeka u mnie „Baśniarz” i „Powiedz wilkom, że jestem w domu”. Mam nadzieję, że i mi spodobają się tak samo jak Tobie :)
Z perspektywy czytelnika
Czytałam jedynie Eleonorę i Parka, ale ta książka niezbyt przypadła mi do gustu. Zdecydowanie planuję przeczytać Inne zasady lata, bo od dawna kusi mnie ta książka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoonybookishcorner.blogspot.com
Znam tylko dwie: "Eleonorę i Parka" oraz "Morze spokoju". Tą pierwszą dobrze mi się czytało, ale nie zrobiła na mnie oszałamiającego wrażenia. Natomiast ta druga to już inna bajka :P Świetna historia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Czytałam Eleonorę i Baśniarza - obie te książki były bardzo dobre i mile je wspominam. Pozostałych nie czytałam, ale mam w planach Morze spokoju. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
recenzjeklaudii.blogspot.com
Eleonora i Park - uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuń