Jako, że witamy się już w nowym roku wypadałoby podsumować, co działo się w poprzednim. Rok 2015 był czasem, w którym okazało się, że mój książkoholizm jest trwały i nieuleczalny. Do mojej domowej biblioteczki zaczęły napływać moje ulubione pozycję nadając mojej połowie pokoju trochę duszy. Udało mi się przeczytać około czterdziestu pięciu książek, co jest satysfakcjonującym dla mnie wynikiem jednak mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się przekroczyć próg pięćdziesięciu przeczytanych pozycji w trakcie jednego roku. A jakie książki zachwyciły mnie najbardziej? Zapraszam na mój osobisty ranking.
Cecelia Ahern miewa wzloty i upadki w swojej twórczości, jednak powieści wymienione w tym punkcie podbiły mnie całkowicie. Pierwsza książka to historia o niezwykłym poświeceniu dla drugiego człowieka oraz miłości, która nie miała prawa się narodzić. Natomiast druga ta bardziej znana to opowieść o przyjaźni, która przetrwała wszystko, a później przerodziła się w coś silniejszego. Nie potrafiłam dokonać wyboru pomiędzy tymi dwoma powieściami, obie polubiłam zdecydowanie zbyt bardzo.

7# Jeśli zostanę (cykl)
Książka którą albo się kocha, albo się nienawidzi. Złamała moje serce, a później swoją kontynuacją rozkruszyła je na miliony kawałeczków. Nie potrafię sprecyzować, czy po prostu przeczytałam tę historię w odpowiednim czasie, czy ma w sobie coś pięknego, ale kocham ją całym swoim biednym serduszkiem.
6# Bez mojej zgody
Autorka jest uwielbiana na całym świecie przez miliony czytelników, oczarowała mnie już przy pierwszym spotkaniu. Pokazała wszystko, co trzeba było pokazać, Stworzyła ludzkich bohaterów i choć każdy przyjmował inną postawę to każdego byliśmy w stanie zrozumieć dzięki podziale narracji na wiele osób. Poruszająca powieść o walce z chorobą oraz o własną wolność , z łamiącym serce zakończeniem, którego nie sposób jest się spodziewać.
5# Trzynaście powodów
Ludzie bardzo często traktują samobójstwo jako temat tabu, a autorzy równie często stawiają sobie za cel moralizacje młodego czytelnika w kwestii wartości życia. Osobiście bardzo nie lubię takiej postawy, która stara się osaczyć mnie ze wszystkich stron abym zaczęła myśleć tak jak chce ktoś inny. Jay Asher na szczęście napisał historię Hannah w bardzo przyjemny sposób. Stworzył zwykłą historię, która odbywa się na co dzień wokół nas i wypełnij ją przemyśleniami Claya. Z pozoru króciutka, niewinna książka wywołała u mnie całe mnóstwo refleksji oraz potok łez, którego nie byłam w stanie powstrzymać.
3# Oddam ci słońce/Złodziejka książek


Oddam ci słońce jest idealną książką dla młodzieży. Przepełniona metaforami, napisana barwnym językiem przy pomocy licznych obrazów tworzy wokół siebie niepowtarzalną aurę magi w dobrze znanym na świecie. Poznacie tutaj trudne relacje panujące w rodzinie i przekonacie się o sile więzi łączącej rodzeństwo.
Złodziejka książek jest historią pisaną przez samą śmierć, historią o byciu człowiekiem w czasach które nam to uniemożliwiają, historią otoczoną ludzką tragedią oraz najszczerszym uśmiechem. Nie tylko fanatycy historii oraz wojny znajdą tutaj prawdę, każdy człowiek zostawi w tej powieści cząstkę własnej duszy.
2# Cień wiatru
Ta powieść przepełniona jest
niezwykłą aurą powojennej Barcelony. Przeplatające się tu tajemnice w
połączeniu z pięknym, opisowym stylem autora tworzą idealną książkę, stworzoną
aby oderwać czytelnika od problemów dzisiejszego świata i wtajemniczyć go w zupełnie
(jedynie z pozoru) odmienny dzisiejszemu świat. Wiem, że kontynuacja mnie nie
zawiedzie, autor zbyt dobrze potrafi schować moje serce do kieszeni.
Nie mogłam zatytułować tego inaczej. Zarówno Percy Jackson i
Bogowie Olimpijscy, Olimpijscy Herosi oraz Greccy Bogowie według Percy'ego
Jacksona porwały mnie w zupełnie inny świat. Pełen grozy świat, w którym nikt
nie jest bezpieczny. Świat, który stworzył autor jest przepełniony żyjącymi
bohaterami, pełnymi emocji, mających własny charakter, będącymi ludźmi, a nie
jak to często bywa niezwyciężonymi istotami ze świata magii. I humor autora,
który został przekazany głównemu bohaterowi jest świetny zarówno dla tych
młodszych, jak i dla tych trochę starszych.